Czyjeś śniadanie to tylko herbata, ktoś inny funduje sobie tabletki z tasiemcem, jeszcze inny zaczyna piętnastą dietę. A przecież odchudzanie może być zupełnie inne: zdrowe i rozsądne.
Autor: Andrzej Czuba
Konsultacja: Dr Lidia Trawińska, dietetyk
Ponieważ tycie jest procesem długotrwałym, to i odchudzanie nie może odbywać się błyskawicznie.
Jaką metodę odchudzania stosować?
Dietetycy są zgodni – dobraną indywidualnie, w ścisłej współpracy ze specjalistą. Tylko taka dieta gwarantuje skuteczny i trwały rezultat, bez efektu jo-jo. Bo w istocie nie chodzi tu tylko o sposób jedzenia, ale o zmianę podejścia do siebie czy wręcz stylu życia. A tego trudno jest dokonać w pojedynkę. Przekonała się o tym Dorota Jaskólska, pacjentka Slim Center. Bezpośrednią przyczyną jej decyzji o odchudzaniu była choroba kręgosłupa. „Stosowałam różne diety, w tym dość często głodówki” – opowiada. „Zapisałam się na aerobic… i nic. Nie dawało to żadnych efektów. Dopiero indywidualnie dobrana dieta okazała się strzałem w dziesiątkę. Była przystępna, niedroga, bardzo zdrowa i niewymagająca wiele czasu na przygotowania. Dużo i często jadłam. Mimo to szybko chudłam”. Efekt? Pani Dorota zrzuciła 15 kilogramów. Z rozmiaru 44 zeszła na 40. Trzeba przyznać, że ktoś, kto ma nadwagę, nie ma lekkiego życia. Nie dość, że wszędobylskie reklamy każą człowiekowi być szczupłym, młodym i bogatym, to jeszcze lekarze straszą chorobami, a pracodawcy przyznają, że wolą zatrudniać osoby bez problemów z otyłością. Nic zatem dziwnego, że ci, którzy mają co najmniej kilka kilogramów za dużo, decydują się na walkę z nadwagą. Ale tu czeka na nich pułapka. Wokół odchudzania urósł ogromnych rozmiarów przemysł, który oferuje magiczne lekarstwa i cudowne diety. Dorzućmy do tego Internet, w którym roi się od jedynie słusznych, sprawdzonych sposobów. Jaką zatem metodę wybrać, by była i zdrowa, i skuteczna? I czy w ogóle takie metody istnieją?
Utrata wagi powrót do zdrowia
Można by przewrotnie zapytać: o co chodzi z tym chudnięciem? Czy człowiek nie może być po prostu taki, jaki jest? Czy koniecznie musimy być szczupli? „Nadwaga i otyłość niosą ze sobą ryzyko wielu schorzeń, choćby miażdżycy czy cukrzycy” – zauważa dietetyk Anna Pietrycha, która od kilku lat prowadzi klinikę Slim Center. „Poza tym, o czym niewiele osób wie, tkanka tłuszczowa nie jest obojętna dla organizmu. Wydziela niekorzystne substancje”. Dobitnie o złym wpływie tkanki tłuszczowej na zdrowie wyraża się także Lidia Trawińska, dietetyk kliniczny z Centrum Medycznego Vimed. „Ludzie otyli są zatruci. Komórki tłuszczowe to magazyn toksyn, stanowią najlepsze miejsce w organizmie do ich przechowywania. Gdy pojawia się stan zapalny, organy wewnętrzne przestają prawidłowo funkcjonować. Niedotlenione serce, złogi w pęcherzyku żółciowym, kłopoty z tarczycą, a do tego źle działający układ limfatyczny. Nigdy nie mówię o odchudzaniu, lecz o leczeniu. Bo człowiek otyły jest chory. A utrata wagi to efekt uboczny procesu powrotu do zdrowia”.
Produkty przetworzone
Zdaniem Lidii Trawińskiej cały kłopot z otyłością czy też szerzej, ze zdrowiem, bierze się ze spożywania ogromnych ilości produktów przetworzonych. Jako dowód lekarka przytacza wnioski amerykańskiego profesora Colina Campbella, który badał metody odżywiania się afrykańskich plemion. W jednym z nich zetknął się z interesującym zjawiskiem. Mimo że plemię żyło w biedzie, kobiety były bardzo otyłe. Okazało się, że był to efekt korzystania z pomocy żywnościowej z USA – jej głównymi składnikami okazały się cukier i biała mąka. Testy wykazały, że wszystkie członkinie plemienia cierpiały na cukrzycę. – W połowie ubiegłego wieku przemysł spożywczy zaczął się gwałtownie rozwijać, a najtańszym konserwantem okazał się cukier – wyjaśnia Lidia Trawińska. – I ten cukier, który może występować pod jedną z kilkudziesięciu nazw, znajduje się praktycznie we wszystkich produktach przetworzonych. Ludzie spożywają go w ogromnych ilościach, nawet kiedy jedzą słone ciastka. A powinni odwiedzać bazary i kupować produkty nieprzetworzone dodaje.
W opracowaniu diety pomocne są badania alergii pokarmowych oraz diagnostyka całego organizmu.
Program żywieniowy
Anna Pietrycha ze Slim Center proponuje indywidualne diety, oparte na informacjach pozyskiwanych od pacjentów w drodze bardzo szczegółowej ankiety, zawierającej około stu pytań. Na tej podstawie opracowuje 21-dniowy program żywieniowy, którego wykonania jej klienci muszą przestrzegać. Po trzech tygodniach dieta zaczyna się od początku. Lidia Trawińska z Vimedu stawia na profesjonalną diagnostykę: – Przychodzi do mnie pacjent mówi, że chce schudnąć. Kiedy pytam o dolegliwości, twierdzi, że jest zdrowy, a okazuje się, że badania robił sobie lata temu. Nie wie, że ma otłuszczoną wątrobę, że jego nerki nie funkcjonują dobrze, że poziomy kwasu moczowego i cukru w organizmie ma podwyższone. W opracowywaniu diety ważne są także badania alergii pokarmowych – według niektórych danych aż 70 procent ludzi jest uczulonych na jakiś składnik.
Odchudzanie przez dożywianie
– Już Hipokrates powiedział, że jedzenie może być trucizną, ale może też leczyć – podkreśla lekarka. – Trudno w to uwierzyć, ale osoby otyłe są tak naprawdę niedożywione. Mimo że pochłaniają ogromne ilości jedzenia, ich komórki nie otrzymują odpowiedniej dawki witamin i mikroelementów. I my naszych pacjentów dożywiamy. Uzbrojona w wiedzę z badań Lidia Trawińska rusza do boju, mając na celu powrót osoby otyłej do zdrowia. Pierwszym etapem jest opracowanie kilkutygodniowego programu żywieniowego, który pozwala oczyścić organizm z toksyn, w czym pomagają także – oferowane przez klinikę – różnego rodzaju zabiegi. Po kilku tygodniach następują kolejne badania, sprawdzające stan organizmu oraz kolejny program żywieniowy. I tak na przemian. Cały proces może trwać od 3 miesięcy do 2–3 lat. – Wiele osób oczekuje od dietetyka bardzo szybkich efektów – dodaje Anna Pietrycha ze Slim Center. Ale tak jak tycie jest procesem długotrwałym, tak i odchudzanie nie może odbywać się błyskawicznie. Wymaga cierpliwości i wytrwałości.
FARMACEUTA RADZI
Odchudzajmy się z rozwagą, byśmy nie dopuścili do poważnych chorób. Złote zasady są proste: dużo ruchu, sportu, spacerowania. Dodatkowo prawidłowe, regularne odżywianie. Ograniczmy potrawy bogate w tłuszcze i węglowodany. Możemy stosować suplementy diety, które będą wspomagały spalanie tłuszczów, takie jak np. Linea 20+, 30+, 40+, Błonnik z ananasem, L-karnityna czy nowe produkty z serii Figura.
Agnieszka Barnigiel, Farmaceutka, Apteka Pod Orłem w Solcu Kujawskim
Artykuł z Mody na Zdrowie – maj 2013