Wiosna wszystkich cieszy, ale też wiele osób (przynajmniej kobiecą część populacji) - Martwi. Kobiety co roku wiosną mają ten sam Problem – z przerażeniem myślą o tym, że Znów trzeba będzie zdjąć zimowe płaszcze, Kożuchy, kurtki i pokazać ciało, nieco „wzbogacone” pozimowymi kilogramami…
Czy istnieje sposób, aby wiosną nie mieć podobnych problemów? Był nim zimowy fitness, no ale już nie jest dostępny, więc nie ma się co nad nim rozwodzić. Najczęściej budzimy się z przysłowiową „ręką w nocniku” i szukamy natychmiastowych i najłatwiejszych metod wyszczuplających – sięgając po tabletki. Ale nie tędy droga, naprawdę nie tędy!
Poza tym określenie fit dotyczy nie tylko samej szczupłej sylwetki, ale również naszego samopoczucia, witalności, oraz urody włosów i skóry.
WIOSNA MA RUCH
Bez względu na inne działania odchudzające, które podejmiemy nie powinniśmy rezygnować z ruchu na świeżym powietrzu, traktując je jako ważny element bycia fit. Jeśli nie lubimy joggingu czy bardziej wysiłkowych dyscyplin – wystarczą wiosenne spacery. Można rozszerzyć tę prostą aktywność przez dodatnie kijków (nordic walking). Trzeba po prostu na wiosnę pobudzić organizm. Jadąc do pracy np. tramwajem warto wysiąść dwa przystanki wcześniej. Kilkanaście minut solidnego marszu dotleni mózg i obudzi przed ośmiogodzinnym dniem pracy. Poranny marsz stymuluje wydzielanie hormonów, w tym serotoniny poprawiającej samopoczucie. Zwykły spacer (nie tylko przed pracą) stymuluje wspaniale przemianę materii. Jeżeli żadna z form aktywności na świeżym powietrzu nam nie odpowiada można ćwiczyć w domu lub skorzystać z bogatej oferty klubów fitness. Jest dostępnych wiele przyrządów, pomagających ćwiczyć w domu, ale możemy też wykorzystać rzeczy, które mamy pod ręką: krzesło, ścianę, butelkę wody itp. Jeśli zdecydujemy się skorzystać z oferty jakiegoś klubu, mamy szeroki wachlarz możliwości: aerobik, zumba, dance, pilates, joga. Zajęcia te nie tylko poprawiają koordynację i pomagają spalić kalorie, ale także oczyszczają umysł, pomagają się zrelaksować i odstresować. Moda na bieganie ma się dobrze, ale jeśli ktoś nie ma ochoty na bieganie w terenie, dobrym rozwiązaniem są bieżnie. Świetnym sposobem na utrzymanie formy jest pływanie, które modeluje ciało. Możemy też wybrać się na aqua aerobik, aqua fitness, aqua jogę, hydrocycling (forma zajęć wytrzymałościowych realizowana w wodzie na specjalnych rowerach). Jeszcze jednym argumentem przemawiającym za aktywnością fizyczną jest jej odmładzające umysł działanie. Według badań godzinny marsz trzy razy w tygodniu przez pół roku odmładza umysł o… trzy lata. Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że najkorzystniejsze dla zdrowia i samopoczucia jest robienie 10 tys. kroków dziennie – dystans ten jest miarą właściwej aktywności i zapewnia dobrą kondycję. Krok dorosłej osoby to ok. 60-80 cm, przy czym dolna granica to kroki kobiece, a górna – męskie. Przy kroku 65 cm dystans, który powinniśmy dziennie pokonywać to… 6,5 kilometra! Cel 10 tys. kroków powinien być osiągnięty w ciągu całego dnia, wliczając w to drogę do pracy, sklepu, spacer z pupilem. Zadanie nie jest trudne, gdy policzymy, że 200 metrów to ponad 300 kroków! Zakładając, że człowiek chodzi z prędkością około 5 km/h, wystarczy godzina marszu dziennie, żeby zapewnić sobie zdrowie. Na szczęście więc, zdrowie można utrzymać nie tylko dzięki wymagającym, wysiłkowym sportom – także osoby o słabszej kondycji, starsze czy w okresie rekonwalescencji mogą być aktywne.
DIETA NIE TYLKO ODCHUDZAJĄCA
Aby być fit nie możemy zapominać o odpowiedniej diecie, niekoniecznie odchudzającej. Dieta to nie tylko odchudzanie, to także styl odżywiania. Warto przeprogramować swoje myślenie i wdrożyć zdrowsze menu – pełne witamin i minerałów, które będą wspierać organizm na przednówku i wiosną. Krytyczne spojrzenie na dotychczasową dietę i ustalenie zdrowego menu to ważny krok filozofii „fit”. Dostarczając organizmowi niezbędnych składników mineralnych można być pewnym, że oprócz poczucia zdrowia i mocy skorzysta na tym także uroda… Cera nabierze zdrowego kolorytu, paznokcie staną się mocne, a włosy zyskają witalność i połysk.
Wiosenna regeneracja nie może być jednak torturą - wysiłek fizyczny ma sprawiać przyjemność, a dieta nie może być drakońska.
W przypadku przemożnej chęci zjedzenia łakoci warto sięgnąć po naturalną słodycz suszonych lub świeżych owoców, zamiast zajadać się czekoladą. Diety powinniśmy przestrzegać zawsze, gdy chcemy się po prostu dobrze i zdrowo odżywiać. Każdy organizm jest inny, ma inny metabolizm, masę ciała i inne oczekiwania wobec własnego wyglądu. Dlatego w ustaleniu nowego, wiosennego menu mogą pomóc specjaliści – dietetycy, kosmetolodzy, a najlepiej tego dokonają pobyty w ośrodku prowadzącym turnusy zdrowotne czy odchudzające. Warto z nich skorzystać właśnie teraz – dzięki nim nowe nawyki będzie potem łatwiej wdrożyć samodzielnie w domu. Generalnie w prawidłowym odżywianiu chodzi o to, by spożywać urozmaicone posiłki, kontrolować wagę ciała, jeść produkty zbożowe, mleczne, ograniczyć spożywanie mięsa wieprzowego na rzecz wołowiny, ryb i roślin strączkowych, jeść dziennie 5 porcji warzyw i owoców, ograniczyć tłuszcze zwierzęce, unikać cukru, soli i alkoholu. Złe odżywianie lub niedostarczanie do organizmu wszystkich niezbędnych składników może powodować poważne niedobory witaminowomineralne, a te z kolei mogą prowadzić do różnych chorób.
WODA I HERBATKI ZIOŁOWE
Picie wody też jest elementem zdrowej diety. 2 litry dziennie oczyści organizm, usunie toksyny i nawilży skórę, poprawiając jej wygląd. Dzięki temu będziemy się czuły fit. Herbaty (pu-erh, zielona, biała) są, podobnie jak ziołowe, ogólnie dostępne w sprzedaży. Działanie tych naparów polega na uregulowaniu i przyspieszeniu przemiany materii – zapobiegając zaparciom, które pośrednio są przyczyną tycia. Środki ziołowe zawierają także wiele minerałów, witamin, garbników oraz flawonoidów – wspomagających organizm. Z umiarem jednak należy stosować zioła przeczyszczające (kruszyna, senes), bo mogą one powodować odwodnienie organizmu i –paradoksalnie - rozleniwienie jelit.
WIOSENNA URODA
Po zimie skóra jest pozbawiona jędrności, a cera poszarzała. Na ratunek przyjdą jej zabiegi kosmetyczne, zwłaszcza masaże, pomocne w przywróceniu prawidłowego krążenia wszystkim partiom ciała. Masaż pobudza układ limfatyczny, pomaga w usuwaniu toksyn oraz nadmiaru wody, a także zmniejsza widoczność skórki pomarańczowej. Sprzymierzeńcami w odnowie biologicznej są różne zabiegi: endermologia, fale radiowe, mezoterapia, zabiegi termiczne. Możemy wypróbować skuteczność preparatów odchudzających, stosując je zewnętrznie, na skórę. Kosmetyki wyszczuplające poprawiają mikrokrążenie w naskórku, ujędrniają i wygładzają. Zawartość różnych kompleksów roślinnych ma za zadanie doprowadzić do zmniejszenia pokładów tłuszczu i likwidacji ewentualnego celulitu. Można śmiało powiedzieć, że stosowanie ich jako uzupełnienia innych, kompleksowych działań odchudzających zwiększy efekty i pozwoli nam poczuć się fit – od stóp do głowy! Ćwiczenia, spacery, dieta - to wszystko sprawi, że będziemy szczęśliwsze i zaczniemy czuć się lepiej we własnej skórze…
Artykuł z miesięcznika Abc Apteki – marzec 2013